Panowie sami się ogarnijcie jak chcecie się czepiać tych zdjęć z pierwszej strony.
Napisałem, że dla moich potrzeb ten statyw jest spoko. W góry nie potrzebuję cięższego, a to, że przy tym "teście" wykonanym na podłodze dał ciała niewiele zmienia w mojej ocenie. Do zdjęć studyjnych nie będę go polecał, ale na wyjścia w góry jest ok - dobra relacja waga/stabilność/cena.
Jak używam go w terenie to w większości na miękkim podłożu, więc wątpię, aby pojawiły się jakiekolwiek drgania i poruszenie na zdjęciach. Bynajmniej póki co (po kilku miesiącach używania) nie zauważyłem z tym problemów. Co prawda 6D jest cięższy niż 1000D, ale mam nadzieję, że z tym też da radę. Jak będzie inaczej to wtedy pomyślę nad wymianą, a póki co przestańcie się spinać i wszystko nazywać badziewiem. Oczywiście, że są lepsze statywy w teren z karbonem, poziomicą itd, ale za 85 zł nie wymagam od niego więcej niż to co daje. Przestańcie zamieniać ten wątek w dyskusję o statywie...