Cytat Zamieszczone przez iza73 Zobacz posta
Zastanawiam się nad kupnem 17-40 L f4 i zastanawiam się czy warto.
Widząc ceny sklepowe prawie 3.000 i te giełdowe od 1500 do 1900 zastanawiam się czy coś jest nie tak z tym szkłem skoro ludzie sprzedają je jako "nówki" za 2/3 ceny.
Szkło ma być do 5d2 i 50d.
Proszę o opinie i dziekuję
a to nie jest tak, ze ludzie wszystko sprzedaja "jak nowka"?
bo znajac realia, nie zdziwilbym sie, gdybym zajechal po takie szklo "jak nowe" a ono mialo na bagnecie kod UT (2005 rok) a pod ladnie wyczyszczona obudowa ziarnka piaskow Sahary, zaschniete bloto Szkocji itp. taki klimat no...

obiektywnie cena nowki 17-40 jest przesadzona, to szklo nie jest warte takich pieniedzy, powinno kosztowac max 2500 PLN.


samo szklo jest fajne. jego podstawowym i na pewno zauwazalnym mankamentem jest spadek ostrosci w rogach w szerokim kacie (u mnie z jakiegos powodu ekstremum bylo 19mm). jest to spadek spory ale dosc plynny (tzn. szklo jest ostre w srodku, mniej ostre poza srodkiem, dosc nieostre przy krawedziach i bardzo nieostre w ekstremalnych rogach), podobne zachowanie ma tez winieta. natomiast wiele osob, w tym nizej podpisany, bardzo lubi(lo) ten charakter obrazka i to szklo ma zdeklarowanych sympatykow za obrazek ktory generuje, calosciowo. zdjecia z 17-40 sa dosc rozpoznawalne i "fajne", nawet jesli obiektywnie patrzac im w rogi widac co najmniej suboptymalna jakosc - a w skrajnym przypadku krotkiej ogniskowej, otwartej przyslony i krotkiej odleglosci ostrzenia najzwyklejsza "zgroze".

16-35/4 na pewno jest duzo lepszy optycznie ale cenowo to jest zupelnie inna polka. IMHO na poczatek spokojnie mozna kupic uzywany 17-40 i gdyby z czasem okazalo sie, ze sa fundusze i potrzeba na lepsze szklo w tym zakresie - to mozna siegac po 16-35/4.