Nie za bardzo wiem co wy chcecie sprawdzać w tym szkle. 17-40 nigdy nie był demonem ostrości na F4 i powszechnie wiadomo, że ma lekko nieostre rogi. Do cropa bym sobie chyba darował ale na FF to bardzo fajne szkło biorąc pod uwagę cenę używki.
Nie za bardzo wiem co wy chcecie sprawdzać w tym szkle. 17-40 nigdy nie był demonem ostrości na F4 i powszechnie wiadomo, że ma lekko nieostre rogi. Do cropa bym sobie chyba darował ale na FF to bardzo fajne szkło biorąc pod uwagę cenę używki.
słyszałem że trzeba brać z nowszą datą produkcji a nie starszą - tak zrobiłem i jestem zadowolony - fotograficzna legenda głosi że ten model mógl mieć jakiś cichy update i to wpływa na jakość optyczną.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Zgadzam się z apturem, jak ktoś lubi fotografować bateryjki i tabelki to powinien sobie sprawdzić przed zakupem, albo w ogóle nie zawracać głowy tym szkłem. Miałem trzy używane sztuki i wszystkie były równie dobre, albo jak kto woli równie słabe
Pozdr.
Ten obiektyw czasami można naprawde kupic bardzo tanio:
Obiektyw Canon EF17-40mm f/4.0L USM (5890740979) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Ja też polecam. Kupiłem nowy 2 lata temu i używałem najpierw na 7D, a potem na FF. Do cropa używam go jako standardowego szkła cały czas.
Konstrukcja nie jest nowa, ale przecież sprawdzona i dobra. Masz rację z tą piramidą, lepiej się "nie nakręcać" nowościami (bo trzeba mieć budżet nieograniczony, co 3 miesiące coś nowego wychodzi), tylko po prostu robić zdjęcia i cieszyć się tym![]()
A ja kupiłem tokinę 16-28/2.8 i poza brakiem możliwości przypięcia filtra jest to super szkło. A byłem już zdecydowany na 17-40 w pierwszej chwili. Ale poczytałem, popytałem i kupiłem kundla. Nie żałuję.
Widzę ostrość na nieskończoności...!
17-40 mozna okreslic jako "wystarczająco dobry", uniwersalny, tani i dobry
w kontekście tokiny 16-28 warto też zauważyć, że waży niecałe 500g, a nie kilogram![]()
Ostrosc i stabilizacja kusi. Na szczescie 17-40 jeszcze robi zdjecia. W moim przypadku jest to glowny obiektyw, bateria zdjec nie robie a klienci na rogi nie patrza, z reszta duzo cropuje a w efekcie i tak oddaje zdjecia max 4mpix.
Kilka miesiecy temu, robilem zdjecie London Eye i przy dosc silnym wietrze, po odkreceniu UV i zakladaniu Little Stopera kurz siadl mi na pierwszej soczewce, co obniza jeszcze bardziej wartosc w/w obiektywu.
No ale nie piszcie głupot, że nie widać różnic między tzw. "mydlastym" egzemplarzem, a przyzwoitym - to widać od razu, to jest kwestia wrażliwości na zarejestrowany obraz. Po prostu widzisz, że coś nie gra i żadne doostrzanie tego nie zmieni, no chyba, że fotografujemy chmurki na niebie - wtedy nie widać. Oczywiście nie chodzi tu o rogi, te wiadomo, że są słabe na FF przy 17mm. Pod cropem przyzwoita ostra sztuka będzie rysowała jak 10-22, czyli przyjemnie, gładko - jak to Canonowska optyka - a to co ma być ostre takie będzie.
Tyle moim zdaniem
Pozdrawiam