A ja od razu czulem ze fota Tomasza wygra bo nawet sam bym, obiektywnie patrzac, na to wlasnie zdjecie zaglosowal.
Oba zdjecia trafiaja w temat, ale fota Tomasza silniej trafia.
To juz zagadnienie psychologiczne dlaczego silniej do nas trafia przekaz smutniejszy (choc dla znawcow i milosnikow kotow widac ze ten kot ma sie dobrze, jest pod opieka i ktos dba o niego, ale tonacja kolorystyczna i sam fakt umieszczenia kota na dworze moze wzbudzac smutek) niz cieplejszy.
Aha... odnosnie technikalii mojego zdjecia - 20D+Tamron 28-75 @ 2.8, chyba doblyskiwane lampa z softboxem o ile dobrze pamietam, nie mam exifa pod reka.