w moim przypadku minimum socjalnym bylo jakies a6000 + 16-70 - tak, zebym mial przyzwoita obsluge i do tego uczciwy standardowy zoom. a ten zestaw nie jest ani maly, ani tani ani tak naprawde wygodny w lapie. ale mnie ogolnie nie przekonuje filozofia Neksow - ten wymysl z dokrecaniem wiaderek do paczki od fajek. po prostu...
To ostatnie to prawda. Natomiast co do A6000 to cóż, rzecz indywidualna. Dla mnie to bardzo dobry kompromis pomiędzy wielkością i możliwościami, do tego obsługa (znów zaznaczę - dla mnie) bardzo intuicyjna. No i na koniec najważniejsze - matryca, po prostu genialna.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner