jako uzytkownik Fuji (ktore osobiscie wolalem od alternatywy Olympusa)... tak, mozna miec w bezlusterkowcach maly aparat z niezlymi szklami. ale to wbrew pozorom wcale nie jest wyjatkowo tanie a jakoscia obrazka tez bynajmniej nie bije lustrzanek w podobnej cenie. pomijajac oczywiscie propagande internetowych fanboyow.
mam Fuji X-E1, mam Canona 100D... wedlug internetow ten pierwszy ma fenomenalna matryce, ten drugi ma "canonowskie muzeum"...
natomiast w realu jak zrobisz w tych samych warunkach oboma zdjecie, to wskazanie lepszego jest rzutem moneta. przewaga Fuji tkwi obiektywie (XF 18-55 jest maly i swietny optycznie) i wiekszej frajdzie w uzytkowaniu...