Cytat Zamieszczone przez kanias Zobacz posta
Jestem praktycznie pewien że właśnie silnik obiektywu jest padnięty.
W sieci można znaleźć informacje o delikatnych prowadnicach, które lubią się wyginać od np. stawiania obiektywu bagnetem w górę albo od jakiegoś przypadkowego naciśnięcia na ruchomy element, większe opory powodują, że silnik nie może poruszyć soczewkami i AF nie działa. Podobno niektórzy prostowali to domowymi metodami, i to skutecznie.