Pokaż wyniki od 1 do 10 z 46

Wątek: Fotografowanie ślubów zimą. Jak sobie radzicie ze zmianą temperatur?

Widok wątkowy

  1. #9
    Pełne uzależnienie Awatar tombas
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Nowy Sącz
    Wiek
    57
    Posty
    2 194

    Domyślnie Odp: Fotografowanie ślubów zimą. Jak sobie radzicie ze zmianą temperatur?

    z wyperswadowaniem czegokolwiek PM bywa ciężko, dla nich plener w innym dniu to dodatkowy kłopot (fryzura, make up itd... o kosztach nie wspominajac) nie przesadzaj,nawet spore mrozy nie musza byc zadójcze dla sprzetu, naprawde wystarczy żebyś miał 10 min czasu w USC na odpiecie szkła od body i wtedy spokojnie temp sie wyrówna, jak juz bardzo chcesz to pewnie jakoś do parku dojedziecie (kierowca PM) możesz zostawic cześć w aucie (nawet "zapalonym" tak wiem, że nie wolno) albo body i osobno szkła ogrzewac własnym ciałem pod kurtką/swetrem/marynarą
    wytłumacz im ze musicie byc chwile wczesniej w urzedzie (nawet gdzies z boku, koło schodów)zeby mieli czas na ogrzanie sie, bo czerwone nosy i uszy słabo wygladaja na foto (młoda to kupi)a to jest czas dla twojego sprzetu...
    Ostatnio edytowane przez tombas ; 08-01-2016 o 17:02
    Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
    (R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •