connecting cord domowej roboty?
Czy kabel Canona to zwyczajne połączenie 5 styków aparatu z 5 stykami lampy błyskowej?
Bo jeśli tak to nie widze powodu żeby wydawać taką fortunę jaką canon życzy sobie za w/w kabel i postaram się domowym sposobem to zmajstrować.
Może ktoś ma już doświadczenie w tym względzie? Zastanawiam się też czy długość takiego kabla ma jakieś ograniczenia, czy kabel może mieć np. 20m?
Witam.
Nie 5 a 6. Szósty łączy metalową ramkę sanek w aparacie ze stykiem pod bagnetem lampy. O ile mnie pamięć nie myli (dość dawno rozkręcałem off-camera shoe cord'a) to właśnie to połączenie jest dość solidnym ekranem dla pozostałych pięciu żył kabla. Co do długości kabla to podejrzewam, że jeśli między aparatem a lampą jest cyfrowa wymiana danych to może być jakiś limit długości kabla zapewniający poprawność tej transmisji.Zamieszczone przez baca
Tak, to zwykły kabelek, po prostu połączone. Przerobiłem swojego off-shoe-corda dając w obu końcówkach gniazdko RJ12 przez co mogę zmieniać kabel na dłuższy, gdy jest taka potrzeba. na 3m działa bez problemu, dłuższych nie próbowałem. Zastosowałem kabelek ekranowany, 5 żył. Miałem sprawdzić, czy zadziała na zwykłym, płaskim kabelku telefonicznym do RJ12 ale jakoś eksperymentu nie zrobiłem.
EDIT:
Już zrobiłem eksperyment, na 8m skrętki nieekranowanej też działa bez problemu.
Ostatnio edytowane przez piast9 ; 16-04-2006 o 16:35
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
dzieki za zainteresowanie.
postaram sie to zrobic na wlasna reke, chociaz jeszcze nie do konca wiem jak stworzyc hot shoe adapter. moze wykorzystam kostke jednostykowa hamy, jak nie wyjdzie to bede musial sie wykosztowac na oryginal i poprzestane na dorobieniu dlugiego kabla i kostki pod lampe.
zrob kostke z kilku warstw kart (bankomatowych/czlonkowskich/"obudowy"SIM) material latwy w obrobce i dosyc trwaly cos jak z poziomica wszystko klejone na kleje kropelko podobne powinno spokojnie wytrzymac...
material dobry, ale nie wiem jak wykonac te 6 stykow, ktore dotykalyby do stykow aparatu. zalezy mi zeby to bylo w miare niezawodne. jakis stary zepsuty speedlite bylby dobrym zrodlem calej kostki, ale ciezko to upolowac na allegro. zadzwonie moze do serwisu canona po swietach, a noz beda mieli jakas zdechla lampe
Może znajdziesz gdzieś uszkodzoną stopkę METZA SCA 3102M3 . Gdzieś miałem standardową , więc trzeba tylko dorobić styki systemowe . Po świętach poszukam i dam znać.
zaczynam myslec czy zamiast kupowac 420ex i probowac dorobic szesciostykowy kabel, nie wybrac tanszej 430ez i zrobic zwyczajnego dwuzylowego polaczenia... Uzywal ktos eosa 350d z lampa EZ? Wiem ze automatyka nie bedzie dzialala, ale mnie wystarczy zeby lampa blysnela rowno z migawka z ustalona przeze mnie moca. Bedzie tak jak napisalem? A gdybym wcisnal "*" (FEL) to czy aparat zmierzy swiatlo uwzgledniajac blysk lampy?
jak ktos mi podpowie jak zrobić stopke, a bardziej system tych ruchomych pinów to sie podzile tym co wydłubie, bo nie mam pomysłu
Are you brave enough?
czysto teoretycznie:
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem