Jeżeli myślisz poważnie o FF i reportażu, to 17-40 będziesz wykorzystywać sporadycznie. Po podpięciu jakiegoś zooma 24-70, 24-105 zobaczysz, że jest z niego większy pożytek w repo niż z trzech stałek na kluczowych ogniskowych. A Canon 70-200, to już nie średnie tele tylko przedłużenie zooma. Z FF trzeba go mieć.
Szkoda, że rezygnujesz z 5DIII, bo ilość punktów AF jest ważna. 6D nie kuca w ciemnościach ze względu na ISO, ale już AF tylko centralny daje radę. Próbowałem używać górnych i bocznych punktów (w ciemnych miejscach na ISO 8000), ale (kilka razy) AF żeby złapać ostrość przechodził przez całą skalę i ponownie wracał. Szkoda czasu na takie eksperymenty. Pewny jest tylko centralny punkt.