Canon EOS 1200D-problem ze zoom(brak możliwośći zbliżenia)

[gadzet26]

Witam.Jestm tu nowy i początkujący.
Chciałbym prosić o porade lub wyjaśnienie na temat zbliżenia podczas robienia zdjęć
Niedawno kupiłem Canona 1200D.Troszke się z aparatem zapoznalem ale nie moge sobie poradzić i znaleść rozwiązania.W porzednim zwykłym Canonie miałem zbliżenie x24 i jak zrobiłem zdjęcie to było w takiej odległości jakie ustawiłem zoomem
Tutaj podczas robienia zdjęcia chciałbym przybliżyć obiekt który fotografuje.Oczywiscie jest w aparacie jakieś zbliżenie -x5 oraz x10, ale gdy zrobie zdjęcie to odległość jest taka jaka była.Niema wogóle zbliżenia.Próbowałem we wszystkich ustawieniach ale niemoge znaleść odpowiedzi.
Jak chciałbym zrobić komuś zdjęcie samej twarzy to niema takiej opcji.Jedynie jakbym stanoł przed samą twarzą
Moge prosić o doradzenie co mam zrobić.Czy coś trzeba zmienić w ustawieniach?Czy w tym aparacie po prostu niema zbliżenia zoomem

[chester_jds]

Na obiektywie (to taki tubus w przedniej części urządzenia) znajdziesz taki pierścień do kręcenia ręką. Jeśli obiektyw, który posiadasz, jest typu "zoom", to kręcąc tym pierścieniem uzyskasz efekt, o który Ci chodzi. Prawdopodobnie przy kręceniu ten tubus zacznie się wydłużać/skracać.
Jeśli chciałbyś zbliżenie/oddalenie uzyskać klawiszami, to tego nie uzyskasz.
Sorry, trochę trudno rozkminić, o co chodzi, więc może ja odpowiadam na inne pytanie...?

[blackninja]

W lustrzance zoom masz tylko w obiektywie (kręcisz pierścieniem na obiektywie). To "powiększenie", które włączasz dotyczy powiększenia podglądu w trybie Live View i służy jedynie precyzyjniejszemu ustawianiu ostrości (manualnie) w tym trybie.
Po za tym... weź taką książeczkę do ręki (instrukcja obsługi to się nazywa), tam wszystko jest opisane. Skąd kurde u ludzi to totalne lenistwo? Zamiast otworzyć książkę wolą w necie pytać.
Chyba ktoś o Tobie pomyślał dziś
Fotoblogia - pierwszy aparat

[gadzet26]

chester_jds
Czyli szybko mi wyjasniłeś.Prezcież to było proste, tylko mi się wydawalo że ja przy obiektywie nic nie kręce.Że to jest mechaniczne i nic nie zrobię
Teraz wiem że daje zoom x5 i kręce pierscieniem na obiektywie.Przybliża mi.I jak mi mało to daje x10 i znów moge sobie przybliżyć.Specjalnie wyciągłem aparat aby spróbować.I faktycznie tak sie da.
Także dziekuje za pomoc i wyjaśnienie
Myślałem że dostanę ochrzan że pytam o jakieś głupoty, a tu dostalem odrazu odpowiedź bardzo dobrze wyjaśnioną.Także jeszcze raz bardzo dziekuje
To już wiem gdzie moge teraz się pytać gdy będe potrzebował pomocy

[blackninja]

Pytaj, ale najpierw zadaj sobie nieco trudu i zajrzyj do instrukcji. Samodzielne dochodzenie do wiedzy daje więcej satysfakcji. Gwarantuję Ci to.

[gadzet26]

Po za tym... weź taką książeczkę do ręki (instrukcja obsługi to się nazywa), tam wszystko jest opisane

No właśnie wydaje mi się że nie, bo dlatego poprosiłem o pomoc.No chyba że źle widzę, to jak znajdziesz tą odpowiedź w książeczce to możesz mi pokazać

Zamiast otworzyć książkę wolą w necie pytać

No myśle że po to jest forum.Ja jestem początkującym i dopiero się uczę.Więc dlatego proszę o pomoc doświadczonych

--- Kolejny post ---

Samodzielne dochodzenie do wiedzy daje więcej satysfakcji. Gwarantuję Ci to.

Bede pamiętał
pozdrawiam

Dzieki za linka
Fotoblogia - pierwszy aparat

[GalaktycznyMuczaczo]

oj czuje tutaj fake konto dla samej beki ale jezeli nie to ... przyblizenie odbywa sie tylko w obiektywie, x5 i x10 to powiekszenie w trybie lv jako pomoc przy manualnym ostrzeniu

[becekpl]

eee święta i pewnie sporo osób dostało od mikołaja luszczanke pod choinkę
będzie wysyp pytań w stylu "do czego to?"
a ze czytanie instrukcji jest passe....

[GalaktycznyMuczaczo]

eee święta i pewnie sporo osób dostało od mikołaja luszczanke pod choinkę
będzie wysyp pytań w stylu "do czego to?"
a ze czytanie instrukcji jest passe....

juz zacieram ręce i grzeje barszcz

[jaś]

chester_jds
Czyli szybko mi wyjasniłeś.Prezcież to było proste, tylko mi się wydawalo że ja przy obiektywie nic nie kręce.Że to jest mechaniczne i nic nie zrobię
Teraz wiem że daje zoom x5 i kręce pierscieniem na obiektywie.Przybliża mi.I jak mi mało to daje x10 i znów moge sobie przybliżyć.Specjalnie wyciągłem aparat aby spróbować.I faktycznie tak sie da.
Także dziekuje za pomoc i wyjaśnienie
Myślałem że dostanę ochrzan że pytam o jakieś głupoty, a tu dostalem odrazu odpowiedź bardzo dobrze wyjaśnioną.Także jeszcze raz bardzo dziekuje
To już wiem gdzie moge teraz się pytać gdy będe potrzebował pomocy

z tego co piszesz wydaje się że nadal nie ogarniasz tematu, przeczytaj instrukcje, wyłącz LV, zacznij fotografować przez wizjer, w wizjerze widzisz co fotografujesz i to co widzisz będzie na zdjęciu - tak działa lustrzanka od wielu lat - bo do tego została zrobiona - takie starodawne "what you see is what you get". fotografowanie (kadrowanie) przez lV zostaw sobie na przypadki kiedy to jest potrzebne, fotografowanie lustrzanką "na zombie" nie jest ani wygodne, ani szybkie.