Hej!
Ostatnio dopadła mnie mała zagwozdka, który z modeli 60D / 700D / 750D wybrać, naczytałem się masy tematów , naoglądałem filmików i finalnie zgłupiałem. Na flickr oglądałem fotki z tych puszek i finalnie każda mi odpowiada - choć nieraz różnice są czasami bardzo widoczne. Wideo mnie mało interesuje - aparat miał by służyć głównie do robienia zdjęć krajobrazu (tu przydało by się wysokie ISO bez znacznych szumów - fotki gwiazd itd.)
Obecnie mi brakuje bardzo iso- w sumie to główny powód szukania nowej puchy, drugi to brak szkieł (lecz obecnego olimpusa nie zamierzam rozbudować, mikro 4/3 nie zachęca). W opcje wchodziło jeszcze 5Dc jednak finalnie nie miał bym tyle kasy na szkła, więc odpada. Z samych szkiełek chciałbym coś szerokiego (jak 10-20) oraz długiego (70-300).
No i teraz pytanie którym aparatem powinienem się zainteresować już na poważnie?