Na takiej odległości ustawić fotografowany obiekt żeby w okienku obiektywu było widać że jest na nieskończoność i nic się już nie rusza dalej w prawo (sprawdzisz to sobie ręcznie próbując bardzo delikatnie ruszyć pierścieniem od MF w prawo). Czyli raczej trzeba będzie wyjść ze statywem, aparatem i jakąś planszą testową w teren albo olać planszę i znaleźć sobie jakiś kontrastowy obiekt wyróżniający się z otoczenia (uliczny kosz na śmieci, hydrant, jakiś znak drogowy czy coś w tym stylu) i w niego celować.