a w Nikonie akcje serwisowe gonią akcje serwisowe-coś jak na polskich drogach łatę przykrywać łatą, dziura podparta dziurą. kupujesz nowego nikona i musisz go oddawać w ręce nieudolnego serwisanta z Warszawy. Kto by pomyślał, ze nowa puszka będzie miała wymienianą migawkę czy kompory lustra. Ale cóż nikon nas przyzwyczaja do tego i na dzień dzisiejszy nie warto testować na sobie ich nowości
patrze na świat poprzez jasne słoiki
off-topic
Zapewniam Cię, że kolega używający "od zawsze" Nikona ma bardzo złe zdanie o ergonomii Canonów, ze względu na przyzwyczajenie (ja mam podobnie, gdy biorę do reki Nikona).
Nie żartuj, nie zauważyłeś, że to 1200d jest najtańszym, klepanym "na masę" lustrem "dla szerokiego ludu"?
Jeden i drugi zestaw są całkiem przyzwoite, ale to dopiero nawet nie połowa sukcesu. Sztuką jeszcze będzie dobranie odpowiednich i szkieł, no i pozostałego ogratowania![]()