??? Kiepski przykład. Ja swoje opinie i uwagi wyrażam na podstawie sprzętu który miałem i używałem. To nie jest moja pierwsza 50-ka i się nią tak jaram. Po prostu twierdzę, że da się nią robić dobre foty, nie wiele gorsze niż daje konkurencja.
Każdym obiektywem się da. :P Co więcej jak ktoś nie ma zlecenia, to zazwyczaj może zdjęcie wykonać dekielkiem i świat z tego powodu też nie ucierpi. W 50EF nie podoba mi się głównie mechanika. Gdyby była OK to pewnie bym nie dopłacał prawie drugie tyle za Sigmę.

135L to bardzo solidne szkło.
No ba. Jak to L. Ale optycznie okazało się, że może być ze 2x lepiej.

To, że sigma jest lepsza w kilku aspektach nie znaczy, że eLka jest malutka czy do wyrzucenia. Może tak pisać ktoś, kto się podnieca sprzętem, fotografuje linijki, albo naczytał się takich opinii nie wiadomo gdzie.
Czyli ostrość szkła i CA się nie liczą do oceny, dopóki to Canon przegrywa w zestawieniu? Tam gdzie wygrywa ostrość obrazu od pełnej dziury jest atutem.

Po prostu zastanawiam się do czego ma służyć dział obiektywy na forum. Jak i tak po prostu każdy obiektyw warto kupić i robić nim świetne zdjęcia?

70-200 IS 2 wymiata. Żeby nie było, że nie cenię myśli technicznej Canona. I 24-70 L II jest najlepszym zoomem w tym zakresie.