Każdy ma swoje priorytety, ale nie ma co przesadzać z tą nadmierną ostrością. Zawsze oglądasz każde zdjęcie na cropie 200%?
Większość zachwyca się analogowym średnim formatem i tam jakoś żylety się nie doświadczy.
W każdym aspekcie potrzebny jest umiar. Nie raz wyszło mi lekkie mydło, ale w mojej ocenie kadr się obronił. Nic mi po zdjęciu super brzytwie z nieciekawym obrazem.
Wracając do samego tematu owej 50-tki. Pstrykając pożyczoną sztuką koncety potwierdzam... jest słabo wykonana (gorzej niż 85 1.8), ale mając w pamięci jak "normalnie" użytkuję plastik 1.8... w tej konfiguracji cena/jakość jest ok.