Obraźliwy nie jestem, ale pamiętliwy....
Trochę racji możesz w tym mieć, ale moje doświadczenie z różnymi zamiennikami trochę wypaczyło mi spojrzenie. Za dużo kasy na tym umoczyłem żeby teraz szybko zapomnieć.
P.S. Dziś kupiłem oryginalny kabel synchro canona. Poprzednie 2 zamienniki po prostu padły. Kumple mówią, że teraz będę miał do śmierci. Coś w tym jest...
Oczywiście zgadzam się, że AF 50L nie jest lepszy od 50/1.4. Jest tak samo, może nawet trochę gorzej, ale jakość zdjęć z eLki mi to rekompensuje.
Absolutnie nie masz tu racji. Poczytaj więcej moich postów w innych wątkach, także te sprzed kilku lat i przekonasz się, że na canonie też niejednokrotnie się zawiodłem. Także na serii L.
Szanuję Twoje wypowiedzi, ponieważ też bazujesz na swoich doświadczeniach i spostrzeżeniach. Nie mogę jednak zrozumieć, czemu nie dopuszczasz myśli, że ktoś inny ma trochę inne przemyślenia i inaczej widzi dany sprzęt. Być może to jest spowodowane kiepską powtarzalnością, ale negować tego w 100% bym się nie odważył.
50/1.4 orłem nie jest, ma kilka wad ale też kilka zalet. Mi on odpowiada. Porównując go do innych 50-ek na rynku proponuję także spojrzeć na ich cenę.
Moja 50-ka mityczna nie jest, zamieszczałem tu swego czasu parę zdjęć do oceny i wszyscy zgodnie twierdzili, że egzemplarz świetny. No, ale można wyciągać wnioski bez oglądania...
Nie chciałem tego pisać, ale mam dokładnie to samo odczucie. Zaraz się posypie....