Tak samom Helios jak i Canon by projektowane pod film 135. Klisze były wykorzystywane znacznie wcześniej.
Canon 50/1,8 - konstrukcja z 1987 roku, a wersja II tego obiektywu to 1990 rok. To obiektywy zaprojektowane do analogowych EOS-ów!
Nie wiem po co cały wywód z matrycami CCD, bo to mija się z prawda. Niektóre obiektywy do analogów dobrze współpracują z lustrzankami cyfrowymi, a niektóre nie.
Helios jest lepiej wykonany i daje fajne rozmycie. Wszystko zależy od egzemplarza.
Canona 50/1,8 miałem i sprzedałem, bo był plastikowy, może i ostry, ale AF w ciemnych miejscach (z 650D) to porażka.
Jak ktoś musi mieć koniecznie 50mm, to Canon 50/1,4 USM, a jeszcze lepiej Sigma 50/1,4 EX DG HSM.
Oczywiście najlepszy jest Canon 85/1,8 USM - jedyny obiektyw zaprojektowany do portretów Indian. tylko on nie kradnie im duszy.
--- Kolejny post ---
Zostawić Heliosa (jeżeli jest ostry, bo ma fajną plastykę obrazu) jako ciekawostkę przyrodniczą i dokupić sobie 85/1,8 USM.