Wiktor, oczywiście pomoc osoby trzeciej to naprawdę dużo.Ale to tak jakbym ja Cię uczył prowadzenia samochodu.Teorie może pojmiesz jak dostaniesz kilka razy linijką po rekachale praktyki to już nie.Aparat fotograficzny w brew opinią to naprawdę nie maszyna na którą do obsługi musisz mieć certyfikaty.To proste urządzenie ale..żeby toto obsługiwać należy chociaż zapoznać się z instrukcją obsługi.Do tego w między czasie kilka prosto napisanych książek i jakaś teoria już jest.W międzyczasie naładować baterię, dokręcić obiektyw -jaki on nie jest-i zacząć robić zdjęcia.Porównując wiedzę nabytą z tym co otrzymasz na zdjęciu będziesz dochodził do tego co należy zrobić żeby uzyskać taki efekt jaki potrzebujesz.I uwierz mi że to lepsza szkoła pojęcia fotografii niż niejeden kurs.Choć i takie są bardzo przydatne.