Dodadkowa lampa oraz wyzwalacze do 6D + Metz 50 AF-1

[jakubm_wro]

Cześć,
posiadam obecnie zestaw 6D + Metz 50 AF-1. Zestaw używany głównie "reportersko" - nie wchodząc w szczegóły, lampa, kiedy używana, zawsze zamontowana na aparacie, palnik w górę/bok, pracuje w automacie (TTL), aparat najczęściej w manual'u.
Przymierzam się do zabaw nieco bardzie statycznych, nazwanych umownie "studio". Tu pojawiła się potrzeba zdalnego wyzwolenia błysku. Znalazłem u siebie pozostałości jeszcze po 5D - jeden nadajnik, dwa odbiornik Pixel Knight TR-332. Zmontowałem zestaw i... nic, nie działa. Znalazłem kilka wpisów o niedziałaniu TR-332 z 6D i temat odpuściłem tzn. zdecydowałem się na przesiadkę na inny system wyzwalania radiowego (no chyba, że ktoś mi może podpowiedzieć jak zgrać 6D z TR-332 - wówczas kontekst pytania może być nieco inny).
Dodam jeszcze, że z modyfikatorów mam do dyspozycji (choć nie uważam tej informacji za kluczową w kontekście pytania): dwa softboxy 50-70 oraz zestaw blend 90x120.
Chciałbym zakupić:
- dodatkową lampę reporterską (ze względu na budżet, póki co), nie potrzebuje żadnej automatyki - mocny manual z możliwością regulacji siły błysku wystarczy
- system wyzwalaczy radiowych, umożliwiający konfigurację oraz odpalanie dwóch lamp reporterskich oddalonych od aparatu (żadnej lampy nie chciałbym mieć na stopce) - Metz'a ani nowo zakupionej.

I teraz prośba o pomoc - szukam optymalnego rozwiązania.

Sam od siebie dodam, że chodzi mi po głowie dokupienie system Yongnuo. Lampa np. YN-560 oraz wyzwalacze YN-605C lub YN-622C ew. YN-560TX.
Jakieś sugestie? Propozycje? Czy to ogólnie rozsądne zestawienie czy rzeczy kompletnie niekompatybilne?
Budżet: przyjmijmy umownie, że nie określony dokładnie, ale po analizie, wybrałem lampy reporterskie, a nie studyjne. Korzystając z tego, że YN-560 ma wbudowany odbiornik współpracujący z YN-605, wygląda na to, że wystarczyłby mi zakup YN-605C (dwie sztuki w zestawie) lub jednej szcztuki YN-605C + sterownik YN-560TX (dałoby mi możliwość sterowania wszystkimi ustawieniami lamp z za aparatu) oraz YN-560. Jestem w stanie rozważyć droższe rozwiązanie, ale nie o rząd wielkości.

Kuba

[fido70]

Nie wiem jak bardzo chcesz myśleć "przyszłościowo", cokolwiek to znaczy... ale rozwiązanie z YN622C (szczególnie w opcji na bogato - z transmiterem YN622C-TX) wydaje się warte rozważenia, zwłąszcza w przypadku zakupu nowej lampy YN685, która ma z kolei wbudowany odbiornik 622C (603 zresztą chyba też). Dostajesz komfort posiadania systemu w pełni przenoszącego sterowanie ETTL, które kiedyś zapewne będziesz chciał wykorzystać.

[jakubm_wro]

hmmm, lampe z ETTL'em mam - Metz 50 AF-1, więc nie wiem na ile potrzebuje drugiej. Do tej pory byłem w pełni przekonany, że do statycznych ujęć - a za takie uważam pracę "w studyjnych" warunkach - ETTL jest mi zupełnie niepotrzebny.
Mylę się?

[fido70]

Moje własne doświadczenie jest niewielkie, od początku uważam się za amatora, ale fakt - "studyjnie" nie jest niezbędne. Oszczędzasz kasę bo manualne lampy tańsze, jednak pozostaje kwestia wygody - bieganie i skakanie po 100 razy do lamp ustawionych na statywie 2,2m bywa niekomfortowe. Nie wiem ile kasy chcesz wydać. Masz Metz'a z TTL, więc orientacyjne koszty są powiedzmy: lampa YN685=580PLN do tego YN622C (podpinasz do Metz'a) + YN622C-TX (zapinasz w body) =380PLN, razem 960PLN i masz kpl. z pełnym zdalnym sterowaniem wszystkim - zarówno w manualu (bez biegania do lamp) jak i TTL'u.
Aha - przy mieszaniu lamp warto sprawdzić czy nie ma różnicy w temp. barwowej - było o tym na forum pisane.

[r_m]

pozostałości jeszcze po 5D - jeden nadajnik, dwa odbiornik Pixel Knight TR-332. Zmontowałem zestaw i... nic, nie działa. Znalazłem kilka wpisów o niedziałaniu TR-332 z 6D i temat odpuściłem tzn. zdecydowałem się na przesiadkę na inny system wyzwalania radiowego (no chyba, że ktoś mi może podpowiedzieć jak zgrać 6D z TR-332 - wówczas kontekst pytania może być nieco inny).

Bierzesz cienką sztywną folię (jak okładka do bindowania) albo nawet nieco twardszy kawałek papieru, przycinasz z tego pasek szerokości stopki lampy i nieco dłuższy od stopki, wsuwasz w sanki na aparacie, zaznaczasz, gdzie jest centralny styk, wyciągasz i robisz w tym miejscu dziurę. Wsuwasz tą przekładkę izolacyjną, przytrzymujesz za wystający kawałek, wsuwasz lampę (dlatego przekładka nie może być za gruba).
Na odbiornik zakładasz lampę (ustawiasz w M, minimalna moc na próbę), sprawdzasz, czy działa - tylko niestety nie będzie możliwości zdalnej regulacji parametrów lampy, tylko wyzwalanie.

Chciałbym zakupić:
- dodatkową lampę reporterską (ze względu na budżet, póki co), nie potrzebuje żadnej automatyki - mocny manual z możliwością regulacji siły błysku wystarczy
- system wyzwalaczy radiowych, umożliwiający konfigurację oraz odpalanie dwóch lamp reporterskich oddalonych od aparatu (żadnej lampy nie chciałbym mieć na stopce) - Metz'a ani nowo zakupionej.

Jeśli chcesz wykorzystywać Metza, to sterownik 560tx na aparat, odbiornik 603c II pod Metza, dodatkowo 560 IV.
Zyskujesz jedną lampę którą możesz zdalnie regulować, ale do Metza musisz biegać.
Druga możliwość: 2x YN560IV, sterownik 560TX - masz dwie lampy zdalnie sterowane, Metz leży i czeka na swoją kolej.
Kolejne możliwości są droższe, tzn. albo sterownik 622 na aparat, odbiornik 622 pod Metza i lampa 685 z wbudowanym odbiornikiem, albo sterownik yn-e3-rt na aparat, lampa yn 600ex-rt z wbudowanym odbiornikiem, odbiornik yn e3-rx pod Metza (przed zakupem trzeba się upewnić, czy zadziała, powinno, ale...), masz sterowanie zdalne plus możliwość pracy z krótkimi czasami.

[fido70]

Hmm... też tak chcę. Wymarzona opcja YN-E3-RT + YN-600EX-RT (najlepiej x2). Idealna jak nic się nie ma i zaczynamy (poważniejszą) zabawę w studio, strobbing itp.

[jakubm_wro]

r_m - dzięki za wskazówkę dotyczącą TR-332 - nie pomyślałem o tym, żeby odłączyć całą automatykę...
Jak tylko uporam się z remontem, który chwilowa pożera cały czas, to wypróbuję to rozwiązanie - choć prawdopodobnie tylko na próbę, bo TR-332 pewnie pójdzie na handel jeśli zdecyduję się na drugą lampę.

...Jeśli chcesz wykorzystywać Metza, to sterownik 560tx na aparat, odbiornik 603c II pod Metza, dodatkowo 560 IV.
Zyskujesz jedną lampę którą możesz zdalnie regulować, ale do Metza musisz biegać...

No i tu mam zagwozdkę. Byłem przekonany, że YN-603 jest w stanie przenieść sterowanie lampą (tzn choćby mocą lampy, nie chodzi mi o automatykę ETTL) do Metz'a, tak jak robi to w przypadku YN-560IV - chodzi o sterowanie za pomocą sterownika YN-560TX. Przecież YN-560IV ma wbudowany własnie ten moduł jako odbiornik. Dlaczego to rozwiązanie działa inaczej w przypadku YN-560IV (z wbudowanym YN-603 - no chyba że chodzi o YN-605) oraz Metz+YN-603?
Synchronizację na krótkich czasach (zakładam że chodzi o coś krótszego niż 1/200s, HSS), nie jest dla mnie priorytetem. Synchronizacja na drugą kurtynę już bardziej

Jest jeszcze jeden, nieco oddzielny, temat który mnie intryguje, jak działa ETTL - chodzi o automatykę błysku, z przedbłyskiem pomiarowym - w przypadku kiedy w scenie występuję więcej niż jedna lampa? Nie bardzo sobie to wyobrażam

[fido70]

(...)jak działa ETTL - chodzi o automatykę błysku, z przedbłyskiem pomiarowym - w przypadku kiedy w scenie występuję więcej niż jedna lampa? Nie bardzo sobie to wyobrażam

Skoro zarówno w transmiterach jak i w menu aparatu jest obsługa grup [Gr] z podziałami A:B, A:B:C, itd., to "jakoś" działa. Też mam zamiar przekonać się o tym empirycznie, ale na razie brak miejsca, czasu i sprzęt niekompletny.
W studiu zwykle panują warunki bardziej powtarzalne niż w plenerze... (stąd zresztą pomysły rezygnacji z TTL na rzecz manuali).

[jakubm_wro]

.. to "jakoś" działa...

w najmniejszym stopniu nie zaspokaja to mojej ciekawości

[fido70]

Działanie systemu jest opisane tu: http://www.canon-board.info/lampy-bl...o-wymaga-2421/
Natomiast myślę, że skoro aparat "wie" o pracy grupowej, to uwzględnia w parametrach ekspozycji (np. tryby Tv czy Av), jednak wiele osób - w publikacjach które czytałem - wskazuje jako "jedynie słuszny", tryb M. Oczywiste wydaje się, że system nie wie ile jest lamp w każdej z grup, w jakiej są odległości od obiektu/sceny zatem można przypuszczać że pozostaje wtedy wyłącznie metoda prób i błędów.
Zresztą kilka dni temu trafiłem na ciekawą serię filmów na YT pokazujących taką pracę w studio - ile daje nam odpięcie lampy ze stopki i zastosowanie softboxu, parasolki czy grida.