Jak na jakosci w studio zalezy Ci bardziej niz na tych "imieninach" to 24-70 jest ok. Na imieninach zawsze mozesz zrobic fote telefonem... Wiekszosc osob i tak nie zauwazy roznicy... Szczegolnie "ciocia"... A chyba nie zamierzasz robic super artystycznych motywow przy makowcu i bigosie Nie ma czegos za nic... Heheh dobrze napisal Salas - zawsze zostaje 16-300 Za dawnych, analogowych czasow mialem tylko canona 50mm/1.8. Po kilku latach dokupilem Formula 35mm/2.8. To bylo dopiero poczucie szerokiego kata I dalo sie zyc!