matryca 6d

[pan.kolega]

jedyne co mi przychodzi do głowy to weź go do ręki obejrzyj dokładnie, poruszaj przysłoną, pierścieniem ostrości. Zajrzyj na tylną soczewkę czy nic tam nie ma, żadnych syfów czy wycieków itd.
Raczej tak żeby chlapał smarem czy coś to nie będzie..

Brudzenie matrycy przez normalny olej z przysłony ruskiego obiektywu jest wysoce nieprawdopodobne.
Mam obiektywy wyprodukowane kiedy Breżniew się jeszcze ruszał i olej jak był tak jest w środku.

[salas]

Obejrzalem swoje starocie i w jednym na brzegach naokolo tubusu przy tylnej soczewce bylo troche obeschnietego smaru, takie drobinki jesli by odpadaly i osadzaly sie na matrycy moga naswinic. Wyczyscilem sobie przy okazji wszystko co mam

[MaciekR42]

matrycy trzeba przestać sie bać,wiadomo ze wcześniej czy później skropliny sie pojawią i trzeba je będzie usunąć,najgorszy jest pierwszy raz(jak zwykle)potrzeba-izopropanol(2,60pln za 100ml)dobrej jakości szpatułki,można kupić te do matryc-jedziemy na mokro,następnie na sucho i po kłopocie

[salas]

izopropanol do czyszczenia matrycy się nie nadaje, już o tym było pisane na forum.

[Element7th]

Jeszcze zobacz czy Ci sama przejściówka nie syfi. Z tych tanich często odchodzi farba i kruszy na matrycę.

[GalaktycznyMuczaczo]

Ok. Ale brudna matryca od czego ? Czy od paru zmian na zewnątrz obiektywu czy od oleju z obiektywu ?

to ci powiedzą w serwisie, na podstawie zdjęć żaden z nas nic nie powie to trzeba zobaczyć na wlasne oczy.

[MaciekR42]

izopropanol do czyszczenia matrycy się nie nadaje, już o tym było pisane na forum.

czemu?uzywam go z 7 lat i wszystko było oki

[salas]

Smugi zostawia i ma negatywny wplyw. Zobacz sobie sklad plynu rotin, nie ma tam izopropanolu

[jaś]

płyny do matrycy (np. eclipse) to prawie czysty metanol

[cubbus]

2 strony o tym jak czyścić matrycę...

wystarczy poszukać w googlu jak zbudowana matryca i już wiadomo, że jakiekolwiek zarysowania powstają w wyniku drapania po matrycy a raczej jej filtrze. Oczywiście można porysować filtr na matrycy ale trzeba się postarać. Bardzo.