Słuchajcie no koledzy. Może to żle napisałem, albo Wy żle mnie zrozumieliście. Nie chodzi mi o używanie live view od tak sobie, bo fajny bajer itp. Mam na myśli używanie tego sposobu przedstawienia kadru tylko i wyłącznie w połączeniu z zamontowanym holderem z filtrami szarymi połówkowymi. Czy jest tu ktoś kto używa teraz takiego zestawu i sposobu dobierania ekspozycji właśnie z wykorzystaniem live view? A wcześniej używał tradycyjnego wizjera. Albo w drugą stronę. Czy warto wydać te pięć / sześć tysięcy? Czy pozostać przy tradycyjnej metodzie, patrz wizjer