Ok, dzięki Panowie. Wreszcie jakiś konkret w sprawie.
Ok, dzięki Panowie. Wreszcie jakiś konkret w sprawie.
5D, 2x6D, 16-35/4ISL, 20/1.4A, 24-70/2.8LII, 24-85/3.5-4.5, 50/1.4, 50/1.8STM, 55/1.8, 85/1.8, 135/2L, 200/2.8LII, 70-300 4-5.6II, 100-300/5.6L, 400/5.6L
600EX-RT, 430EXII, 568EXII
CX241, i1DisplayPro, L850, SC-P600
od wielu, wielu lat tylko celownik optyczny. ekranik to u mnie jest, zeby MLU wlaczyc lub wylaczyc. to jest wbrew pozorom w zupelnosci wystarczajace, przy czym polecam takie cos sobie zanabyc:
wtedy patrzac w celownik nie ma nic, co rozprasza mozg (zwlaszcza przy foceniu pod swiatlo).
co do oceny - ja robie z przyzwyczajenia celownikiem. LV pewnie ma swoje zalety, ale mi zwyczajnie nigdy nie brakuje. celownik ma swoje wady (latwiej nie dopilnowac prostego horyzontu) ale w kontekscie filtrow polowkowych - wystarczy przymknac przyslone do roboczej i ocenic. to widac zupelnie dobrze nawet przy f/11. no, jak ktos chce korzystac z bardzo gestych nakrecanych filtrow ND, no to wtedy trzeba juz LV, bo w celowniku nic kompletnie nie widac. to rozumiem
jesli chodzi o filtry - po wielu latach trzymania w lapie 85-tek, wskoczylem ostatnio w system 100. roznica taka, ze teraz moge holder miec na stale, bo nic nie wchodzi w kadr, nawet przy 16mm.
generalnie używam celownika kiedyś uważałem że LV jet niepotrzebne ale czasem korzystam - o dziwo nie do kadrowania ale ustawiam ostrość przez LV przydaje się w sytuacji kiedy kadr jest ustalony (aparat na statywie) a trzeba zmienić miejsce ostrzenia i nie ruszyć aparatu - w takiej sytuacji LV jest wygodne. używam Lee z BSem ale w takich wypadkach nie korzystam z LV - może jak ktoś używa gęstego nakręcanego to przy LV byłaby jakaś oszczędność czasu ale BSa wyciąga i wkłada się szybko LV jest zbędne w takim wypadku.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Fajny pomysł z tą nasadką zamiast muszli. Tylko jest mały problem jak ktoś nosi okulary, a ja do takich należę. Ale i tak bardzo wam dziekuje za wasze opinie i sugestie.
W 99% przypadkow architekturę i krajobrazy kadruje w LV. Często też robie zdjęcia mebli na 17mm wiec LV obowiazkowe ze wzgledu na perspektywe i późniejsze problemy, jeśli coś było krzywo.
Na LV zawsze też włączoną mam siatkę, która pomaga mi w kadrowaniu.
Przy filtrach pełnych i połówkowych tylko i wyłącznie LV. Przez wizjer nie da się ustawić ani AF ani wogóle kadru w warunkach słabego światła. Zresztą w takich warunkach jakich robię foto i tak przez wizjer i filtry nic nie widzę. Przy przestawieniu aparatu na B (ważne), ISO dla podglądu szybuje tak bardzo w góre że tylko na LV da się zobaczyć kadr. Chociaż ja nie robię "rasowych" fot, więc nie wiem na ile te informacje sa przydatne.
R6 5DIII 17-40/4 35/1.4LII 50STM 85/1.2II 135/2 200/2.8II 400/2.8IS TC1.4III
https://500px.com/mkkaczy
Tak, akustyku, robiłam, choć nie wiem co masz na myśli pisząc "na poważnie" i wyobraź sobie, że z filtrami, holderami, statywami i innymi bajerami na... analogu między innymi Bez wyświetlacza, bez LV, bez pierdół i umiem sobie przeliczyć ekspozycję, umiem też przewidzieć jej efekt, umiem dobrać taką połówkę, żeby wszystko było git Nie wiem, może mam jakieś uszkodzone oczy, ale poza studiem dla mnie ekran jest bardzo mało użyteczny, nawet jak jest szaro i buro, albo jeszcze inaczej. Dostałam jakiś czas temu kominek i on zwiększa użyteczność wyświetlacza na zewnątrz, ale jest mi w sumie niepotrzebny, bo ja rzadko na wyświetlacz w ogóle patrzę, kwestia starych nawyków Co do używania połówek w pełnym słońcu to wiesz, różnie bywa, haha, zależy co fotografujesz i kiedy No i kto "poważny" landszaft ostrzy na AF? :P "Poważni" wiedzą co to jest hiperfokalna i potrafią sobie ustawić ostrość nawet po ciemku i bez wyświetlacza.ale robiles kiedys landszafty na powaznie?
A taka muszla oczna to fajna rzecz.
Podsumowując temat.Po przemyśleniu wszystkich za i przeciw, zasięgnięciu informacji tu na forum jak również w innych kręgach. Postanowiłem że pozostanę przy tradycyjnej metodzie. Koncentrując się na fotografii a nie rozmyślaniach sprzętowych. Dzięki wszystkim za głos w sprawie.