Nie wrzucam analogowych, bo tych starych nie da się sensownie zeskanować.
Teraz analogowo to już tylko fotografia otworkowa, ale tych wynurzeń i tak nikt nie doceni
Zdjęcie zrobione telefonem specjalnie pod ten wątek, godzinę po zmierzchu w dzień pochmurny.
Nie miałem aparatu a zagadka chyba ciekawa.
Obiekt istnieje, powstał nie tak dawno i nie jest to żadna z Bratnich Republik.