Jakie obiektywy dla początkującego.

[donbruderro]

Na wstępie chciałbym się przywitać, jestem tu nowy z fotografią dopiero zaczynam wiwec proszę o wyrozumiałość. No ale do tematu.
Zakupiłem Canona 1000D z standardowym obiektywem 18-55. A że chcę robić zdjęcia krajobrazów, zwierzęta i takie tam, makro, czasem sportowe (głównie sporty samochodowe) no i oczywiście czasem takie zwykłe "u cioci na imieninach". Raczej będę wybierał używane z racji ograniczonego budżetu. Myślałem nad sigmą lub tamronem dla mnie szczerze żadnej różnicy nie ma nawet pewnie nie zauważę różnicy. Ale sa tańsze z tego co widziałem. No więc pytanie, jakie obiektywy do tego? Chcę się też bawić rozmyciem tzw. bokeh ( poprawcie mnie jak źle napisalem) no i strasznie mnie jara "zamrażanie" wody. W ogóle strasznie mnie jara wszystko co z fotografią dla tego trochę moge być chaotyczny

[salas]

podjarałem się czytając, idę spać. Polecam poczytać forum i google
tamron 16-300 załatwi sprawę!

[Tom77]

Na wstępie chciałbym się przywitać, jestem tu nowy z fotografią dopiero zaczynam wiwec proszę o wyrozumiałość. No ale do tematu.
Zakupiłem Canona 1000D z standardowym obiektywem 18-55. A że chcę robić zdjęcia krajobrazów, zwierzęta i takie tam, makro, czasem sportowe (głównie sporty samochodowe) no i oczywiście czasem takie zwykłe "u cioci na imieninach". Raczej będę wybierał używane z racji ograniczonego budżetu. Myślałem nad sigmą lub tamronem dla mnie szczerze żadnej różnicy nie ma nawet pewnie nie zauważę różnicy. Ale sa tańsze z tego co widziałem. No więc pytanie, jakie obiektywy do tego? Chcę się też bawić rozmyciem tzw. bokeh ( poprawcie mnie jak źle napisalem) no i strasznie mnie jara "zamrażanie" wody. W ogóle strasznie mnie jara wszystko co z fotografią dla tego trochę moge być chaotyczny

Kup cokolwiek i tak pewnie będziesz zajarany

[Mike7]

18-55 is + 55-250 is + 50 1.8 stm

[RobertON]

Chcę się też bawić rozmyciem tzw. bokeh ( poprawcie mnie jak źle napisalem) no i strasznie mnie jara "zamrażanie" wody. W ogóle strasznie mnie jara wszystko co z fotografią dla tego trochę moge być chaotyczny

Jesteś chaotyczny.

Po pierwsze zamrażanie wody - to wymaga dłuższego czasu i do tego nie jest potrzebny jakiś specjalny obiektyw, tylko dłuższy czas i zapewne filtry, polar na początek i szary.

Po drugie, z bokehu się "wyrasta" , ale to jest specyfika obiektywów. Innymi słowy to jest wada optyczna, która urosła do "magii".
Wystarczy, że kupisz sobie M42 Helios 44-2 i już możesz osiągnąć bajkowy bokeh, czyli praktycznie nieostrość dookoła motywu.

Proponuję wpierw poczytać i spróbować używać tego co masz w tej chwili.

http://fotoblogia.pl/5922,poradnik-j...h-piekny-bokeh

http://www.dfv.pl/szkola-podstawy-fo...ia.html?id=111

[este]

Po drugie, z bokehu się "wyrasta" , ale to jest specyfika obiektywów. Innymi słowy to jest wada optyczna, która urosła do "magii"

Taaak, bokeh to taka "wada optyczna z której się wyrasta". Przecież Kolega gotów w to uwierzyć

[jaś]

Taaak, bokeh to taka "wada optyczna z której się wyrasta". Przecież Kolega gotów w to uwierzyć

e tam, ja bym powiedział że to wada która się z wiekiem pogłębia i sięga głębiej do kieszeni, heliosy już tak nie cieszą jak za młodu

[Silveraxe]

podjarałem się czytając, idę spać. Polecam poczytać forum i google
tamron 16-300 załatwi sprawę!

Ten Tamron to ma ladny bokeh tak okolo 1.2 nie?

Obiektywy Canon - Fotografia - Sklep internetowy Cyfrowe.pl
Popacz dookola ile brudu na ulicach, ceny jak w warzywniaku tylko brac, przebierac i płacić

[eleroo]

Napisz co masz na mysli wspominając o "zamrażaniu" wody. Bo mi się to kojarzy raczej z bardzo dynamicznymi fotami wszelakich rozprysków i tu potrzebne byłyby bardzo krótkie czasy. Długie czasy i filtry to do rozmemłanych wodospadów i morza bez fal. Tak czy siak, szkło jakieś specjalne nie jest do tego potrzebne.

Po drugie, z bokehu się "wyrasta" , ale to jest specyfika obiektywów. Innymi słowy to jest wada optyczna, która urosła do "magii".

Ubawiłam się do łez. Bokeh to nie jest żadna wada optyczna Kolega chyba nie rozumie dokładnie co oznacza to pojęcie. Tak czy siak, musisz określic jaki bokeh lubisz, czy rozmemłany, czy bardziej agresywny, czy kółeczkowy, czy cebulkowy, czy prosty, czy wirujący czy w kwadraty i wtedy poszukać odpowiednich szkieł. Wspomniany Helios to początek i dobry punkt wyjścia do zabawy, bo jest tani jak barszcz i przy umiejętnym posługiwaniu się nim mozna osiągnąć różne fajne rezultaty, zależy co lubisz i czego oczekujesz.

Zrób 10k fot tym co masz, wtedy będziesz już wiedział dokładnie czego potrzebujesz.

[RobertON]

Kolega chyba nie rozumie dokładnie co oznacza to pojęcie.

Rozumiem, nawet staram się je pojąć od strony technicznej

ale to jest specyfika obiektywów. Innymi słowy to jest wada optyczna, która urosła do "magii".

Dla mnie to jest zdecydowanie specyfika obiektywu, a jak kto woli wada czy niedoskonałość. Ba, nawet może być też środkiem wyrazu.

Warto poczytać o zależnościach jakie decydują o owej specyfice, która lepiej lub gorzej (ładniej lub nie - umownie) przedstawia to, co jest poza przestrzenią ostrości.

https://luminous-landscape.com/bokeh/