I teraz uwaga: To jest obraz trickowy, który bazuje na prążkach z brakującą jakąś barwą dopełniającą. W sytuacji zaburzenia liniowości, obrazek jest kolorowy w odcieniach RGB lub CMY zależnie od rodzaju defektu. Ta tęcza którą można podziwiać na niektórych sprzętach, ma być całkowicie szara. Obrazek oczywiście nie decyduje o tym czy monitor jest ustawiony poprawnie, ale jeśli wyświetlany jest jako kolorowy, mamy do czynienia z bardzo poważnymi błędami w reprodukcji koloru i takiemu ekranowi nie można wierzyć. Błędy są tym większe im intensywność koloru większa. Jeśli kolor ledwo się przebija przez szarość, coś może z tego sprzętu będzie. Jeśli są wyraźnie widoczne kolory, sprzęt kwalifikuje się na śmietnik a nie do fotografii.
PS1. Za ciemne było, bo miał Pan monitor za jasny. Powszechnie popełniany błąd. Redukcja tego efektu to nie jest zasługa kalibratora. Wystarczy garść podstawowych informacji jak regulować ekran do oświetlenia. Np na kartkę. Jeśli efekt zniknął po kalibracji, przy której oprogramowanie robiło całą robotę a monitor nie był regulowany, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kanały mogą być przycięte matrycą, co jest niedopuszczalne.
PS2. Nie pisałem na tym forum chyba z kilka miesięcy i widzę tragiczną degradację poziomu wiedzy użytkowników o zarządzaniu kolorem. Tragedia.
U mnie prawie jednolita szarość, no na granicy percepcji, ale jednak jakieś tam kolorki można dostrzec, jak się dokładnie przyjrzę. Czy mam źle skalibrowany monitor?