-
Uzależniony
No nauczanie Kościoła bywa chyba socjalne (nie znam za bardzo), bo opiera się na "cywilizacji miłości". Prawie jak Lenon 
Skoro przerysowałem to nie znaczy, że na tym dla mnie polega... Każdy jest inny, ale nie każy ma potrzebę manifestowania tego przez np. wchodzenie w garniturze do basenu. To wynika raczej z problemów przystosowawczych. Wiesz, słucham i gram rocka, miałem kiedyś długie pióra. W towarzystwie byłem/jestem postrzegany jako osobliwy, oryginalny typek :-P Otarłem się o choroby i nieszczęścia (malutkie ale zawsze). Wszystko o czym piszę wynika z mojego życiorysu i wieloletniej obserwacji świata.
Naturalną drogą dla państwa socjalnego zawsze był komunizm. Myślę, że to wygodne zrzucać na państwo dbanie o los obywteli, zwłaszcza tych potrzebujących. To jak rzucanie miedziaka żebrakowi (często fałszywemu). Ale żeby wziąć za rękę i zaprosić do stołu to niech państwo się tym zajmie. Są przecież odpowiednie organy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum