Dalej zależy, jakie to 70-200 2.8 ma być. Za Canona L w wersji II ze stabilizacją dasz tyle, że budżet poleci w cholerę, na puszkę już nie będzie. Jeśli natomiast pomyślałabyś o czymś tańszym, to i na 6D by było, nawet nowe.
Nie żebym zachęcał, ale czasem można złapać okazję - nabyłem z rok temu na A sigmę 70-200 2.8 HSM za 770 złotych i jestem z niej zadowolony. To nie jest Canon, ale to też nie było 4 tysiące plus oraz ja nie zawodowiec,