Przesiadka z 40D

[Element7th]

RobertON, w tym sęk że środkowy. Boczne przy koniach raczej sobie nie dadzą rady, a na pewno nie będzie to przyjemność fotografowania
Na spacery z ruchliwym synem zawsze biorę 40D, bo z 5d2 mam więcej odpadów niż trafionych fotek.

[fotna]

Mam 40d i 7d mkI testowałem 6d i 5d/II i 5d/III -af w 7d jest o wiele lepszy niż w 40d co do AF w 6d i 5d mkII to raczej są do tyłu w porównaniu z 40d - chodzi o boczne punkty zwłaszcza w ciemnych miejscach i przy szybkich scenach - takie jest moje zdanie.
7d minimalnie mniej szumi od 40d ale za to jest strasznie czuły na przepalenia - jak coś przepalisz to nie wyciągniesz nic - z 40d jeszcze można było. 5d/III ma bdb AF lepszy od 7d ale pod względem szumów to liczyłem na coś więcej za taką cenę. 7d jest bardzo szybki ii żeby zapełnić bufor to trzeba się postarać nawet na rawach.
Zastanawiam się nad zmianom mojej 40d na 7d ale waham się czy jest sens wydawać 5000 za mkII czy nie lepiej kupić MKI z której mimo jej wad jestem bardzo zadowolony - a po macaniu 5d mkIII jeszcze bardziej.
Na twoim miejscu kupił bym 7d mkI do szybkich scen ( jak się nauczysz ustawiać AF to będziesz zachwycony co potrafi zwłaszcza z 70-200)- nie tylko liczba punktów jest ważna ale to że sę wszystkie krzyżowe i szerzej niż w 5d i 6d rozmieszczone. 40d zostawił do statyków.

[Isabelle]

przy 40D używam właściwie tylko środkowego punktu i trybu Al Servo. Wcześniej używałam trybu Al Focus, ale starutka sigma 70-300- niestety łapała masę nieostrości. Seria w trybie H bardzo zwalnia przy użyciu Al Servo, więc musiałam trochę nabrać wprawy. Natomiast mam wrażenie, że jeśli podepnę pod 40D 70-200 2.8 to sobie poradzę. (generalnie sobie jakoś radzę z aktualnym zestawem i jestem w stanie zrealizować zlecenia). Z jednego dnia przynoszę koło 3 tys zdjęć i w ciągu kilku godzin zamieszczam galerie po 400 sztuk, więc pracuję na jpgach. Sesyjnie tylko na rawach. Najbardziej optymalne byłoby 6D plus 7D reportażowo, ale mimo wszystko jestem amatorem, więc jest to poza moim zasięgiem finansowym. Chciałam się zmieścić w 7 tys z używanymi puszką i 70-200 2.8. mimo wszystko mam wrażenie, że pełna klatka da mi więcej, choć finansowo fajniej byłoby z 7D/70D, mogłabym wtedy pokusić się jeszcze o lampkę. Ale wtedy zostałabym z dwoma cropami.

[chester_jds]

Dalej zależy, jakie to 70-200 2.8 ma być. Za Canona L w wersji II ze stabilizacją dasz tyle, że budżet poleci w cholerę, na puszkę już nie będzie. Jeśli natomiast pomyślałabyś o czymś tańszym, to i na 6D by było, nawet nowe.
Nie żebym zachęcał, ale czasem można złapać okazję - nabyłem z rok temu na A sigmę 70-200 2.8 HSM za 770 złotych i jestem z niej zadowolony. To nie jest Canon, ale to też nie było 4 tysiące plus oraz ja nie zawodowiec,

[salas]

3000zl c 70-200 2.8
4000zl puszka, jest szansa na uzywane 6d, ale bedzie ciezko

[Isabelle]

chester_jds stanowczo będzie to 70-200 2.8 bez IS (krótkie czasy, zbędna. Jest to obiektyw, dla którego weszłam w system canona od samego początku, więc po roku "pracy", wiem, że właśnie tego konkretnego mi potrzeba. Są oczywiście jeszcze sigmy, ale spędziłam kilka solidnych dni, żeby je porównać i z moich laickich obliczeń wynika, że jednak canon wygrywa, więc będzie to obiektyw, który zostanie ze mną na lata.

Salas, znalazłam używane 70-200 2.8 w cenach około 3300, 3500, więc tyle chciałabym na niego zarezerwować, za 3000 jeszcze go nie widziałam. Dla mnie jako amatora wydatek 7000 tys jest sporą kwotą, więcej nie wyskrobię choćby nie wiem co

[salas]

Dzisiaj widzialem na jakiejs gieldzie na fb za 3050zl
Sprzedaj cos z tych starych obiektywow co masz i powinno na styk starczyc zeby kupic 6d i 70-200

[Tom77]

wybacz, dobrnęłam do 6 strony, przeglądałam tematy wydające się adekwatnymi, ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Widocznie za słabo szukałam, postaram się lepiej.

Strasznie dziekuję Wam za odpowiedzi.
Domyślam się, że w tym budżecie raczej nie ugram czegoś "wow".
Jeśli chodzi o sport - mogę zwyczajnie 70-200 2.8 podpiąć pod 40D, a drugą puszkę zostawić głównie na opcję portretową, statyczną.

od początku wydawało mi się, że wybór jest dość klarowny - albo coś z szybszą serią albo pełna klatka.
Czy to znaczy, że zarówno seria jak i AF w 40D są tak dobre, że musiałabym iść wiele półek wyżej, żeby mieć "lepiej" ? z suchych parametrów wychodzi mi, że w 5DII jest taka sama liczba punktów.

Więc właściwie wychodzi na to, że opcje są trzy : 70D, 7D, albo 5D mk II.
Czy faktycznie ten AF w 5D mk II jest tak koszmarny? czy wybierając 5D II powinnam wziąć pod uwagę jakieś jego "sztandarowe" wady? jeśli zdecyduję się jednak na APS-C, to bardziej w kierunku 7 czy 70 D?

5DII i sport to średnie połączenie, pomijając af to masz jeszcze 4kl/s kontra w 7kl/s w 40D. W 6D jest niewiele lepiej, na af w sporcie nie narzekam ale mógłby mieć te 6-7 kl/s. Nie wiem czy fotografujesz konie w stajniach czy na zawodach, może szybkość nie ma dla ciebie znaczenia

[Isabelle]

Tom77
ma znaczenie. Ale radzę sobie z 40D i mocno wolną sigmą 70-300, więc jeśli nawet seria będzie zbyt wolna w 5d2 - mogę wtedy reportażowo zostać przy 40D. Albo zamiast narzekać na ilość klatek - mogę nauczyć się pracować na 5D2 tak, żeby ta ilość wystarczyła. Zdaję sobie sprawę, że bez opanowania sprzętu - żadne ilości klatek czy pikseli nie wystarczą.
robiąc sam sport - nie martwiłabym się FF, tylko od razu weszłabym w 7/70D. Wbrew pozorom troszkę czasu spędziłam na poszukiwaniach. Ale poza reporterką - pracuję też sesyjnie. I tu chyba (??) 5d2 wygrywa z 7/70D, mam rację?

Salas - jesteś przecudowny, odnalazłam ogłoszenie, poprosiłam o kontakt. Bardzo Ci dziękuję.
Co do starych obiektywów - za 300 zł za sigmę to za bardzo nie poszaleję

[salas]

Tylko obejrzyj dokladnie foty bo tam pisal o jakiejs rysie na soczewce. Niby wplywu na jakosc nie ma, ale przy pracy pod swiatlo moga sie problemy pojawiac. No ale te 300zl moga akurat starczyc na 6d, bo za 4300 to znajdziesz a za rowne 4000 to wyzwanie