OK, rozważę to. Może najpierw jakiś zwykły obiekty + pierścienie a później (ewentualnie) makro.
Nie jest priorytetem.
Niestety nie mam jednego priorytetu
Może niekoniecznie muszę mieć 70-200?
No jest. UWA i makro robi cenę
Ewentualnie 650D, ma dotykowy ekran i AF przy filmowaniu. Cenowo chyba podobnie.
Załóżmy, że na razie wstrzymałbym się z makro i kupił pierścienie. W zimie i tak macro nie będę robił.
Zamiast C 10-18 wolałbym 10-22, bo może wystarczyłby 1 obiektyw w góry?
Jest jeszcze opcja, żeby nie zakładać ograniczenia się do 4000zł - jakby mi się nie spodobało to sprzedałbym, a kupowałbym przez zimę więc zakup byłby rozłożony w czasie. Więc kupić:
- lepszą puszkę (np. Canon 60D lub Nikon D7100/D5300)
- do tego UWA (Canon 10-22 / Tokina 12-24 lub 11-20 / Sigma 10-20)
- jakąś stałkę (w Canonie nie wiem co, w Nikonie 35/1.8G lub 50/1.8G)
- może coś dłuższego (Canon 55-250, w Nikonie to nie wiem)
Tak, mój. Kupiłem, bo chciałem mieć dobry aparat na wyjazdy rowerowe, wyjścia w góry itp - wszędzie gdzie waga i rozmiar jest ważny. Jestem z niego bardzo zadowolony, mam go zawsze przy sobie w plecaku. Niemniej ma swoje ograniczenia - ograniczony zakres ogniskowych, mała matryca/mały zakres używalnego ISO. Chciałbym także zobaczyć jak to jest z lustrzankami.
Gdybym teraz miał kupować 1 aparat, to całkiem możliwe, że byłby to znowu RX100. Alternatywnie np. Sony a6000 z jakimś małym uniwersalnym obiektywem (ze względu na dużą matrycę, lepszy AF, ogólnie specyfikację prawie pod każdym względem ma lepsza, rozmiarowo niewiele większy niż RX100). Albo coś podobnego - bezlusterkowce sony (a właściwie obiektywy) zdaje się też jakieś tanie nie są.
Lustrzanki na pewno nie będę nosił ze sobą w plecaku![]()