Brzmi jak jakaś klątwa
I czy to działa w druga stronę: jak nic nie kupię to się na mnie obrazicie?![]()
Brzmi jak jakaś klątwa
I czy to działa w druga stronę: jak nic nie kupię to się na mnie obrazicie?![]()
Ostatnio edytowane przez PiKa ; 25-10-2015 o 23:34
Taaaaaaa
To takie frapujące , kupisz czy nie kupisz
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Miej jaja kup pentaxa i czekaj na ff piejac jaki to bedzie zaj....
dużo pisania i porównań, a nadal jakieś nieistniejące obiektywy w tych tabelkach canon 10-20 to obiektyw widmo - nie ma takiego - wykreślić będzie mniej myślenia (natomiast canon 10-22 istnieje i jest niezłym obiektywem, a używki są tanie).
becek jak zwykle w punkt - to entry level jest, jakbyś nie kombinował i tak nic nie wykombinujesz - czytam ten wątek, a zgubiłem trochę sens - co właściwie fotografujesz? wszystko?
UWA - potrzebujesz 2.8 to chyba tylko tokina, nie potrzebujesz 2.8 kupujesz c10-22 i po temacie, jak jesteś miłośnikiem sigmy to mozesz kupić sigmę ale po co? (używałem c10-22 i tamrona 11-18)
STANDARD C17-55/2.8 używki są tanie sporo poniżej 2000zł
TELE tu nie wiem co radzić 70-200/4L (używki są tanie, ale tele bez stabilizacji trzeba umieć używać) używałem/używam obu wersji ale może być krótkie nawet na cropie, tele powinno mieć stabilizacjęz budżetowych opcji to wszyscy twierdzą że tamron 70-300 ze stabilizacją jest dobry (nie wiem, nie używałem)
stałkę potrzebujesz - kupujesz ma być tanio kupujesz 50 1.8 stm lub 50 1.4 usm (używki są tanie) ale optycznie cudów nie oczekuj - jak kupisz 17-55/2.8 to może sie okazać że jednak nie potrzebujesz stałki (ale to powinieneś sam wiedzieć nie jestem wróżbitą)
kup nikona w entry level może być lepszy czy będzie tańszy to nie wiem, ale problem przejdzie na nikoniarzy.
budżet na szkła jak się sprężysz to c10-22 = 1500zł c17-55 = 1800 (może taniej bo idzie zima ale nie wiem bo cen nie śledzę) c70-200 = 1600 = 4900zł jeśli dobrze liczę, może trochę taniej lub trochę drożej + korpus - i to jest entry level na używkach - korpus nie wiem ile chcesz wydać 2000 - czyli razem 6900zł, kupisz do tego jeszcze starter Leeza 1500zł, polara (używkę) za 350zł, torbę 150zł i statyw 800zł (z namiastką głowicy) co da razem 9700zł a potem jeszcze macro c100/2.8 używki są tanie jak barszcz i jeszcze okaże się że chcesz jednak kupić jakieś stałki kupisz 50/1.8stm (bo tani) i 85/1.8 (bo tani) jak się zatrzymasz w porę to wydasz ze dwa i pół tysiąca jeszcze, a jak się nie zatrzymasz to więcej.
potrzebujesz jeszcze jakiejś pogłębionej analizy?
PS
ufałek nie kupuj bo tylko niepotrzebnie uszczuplisz budżet
zapomniałem o kartach, baterii dodatkowej, węzyku i jeszcze nie wiem o czym.
Ostatnio edytowane przez jaś ; 26-10-2015 o 00:57
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Plecak, statyw, sciereczki zaisa do optyki. Ladowarka, eneloop'y, 3 lampy i trigger. Stojaki, parasolki, softbox i octa, BD, snoot - przy tym blenda, grucha i bilet do grecji (bo tanio) to psikus.
Ja spać po nocach nie mogę, prawie osiwiałem, a wy sobie jaja robicie. A to przecież nie Wielkanoc
A wy czemu wybraliście Canona?
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Bo canon to jednyny sluszny wybor![]()
Od zawsze sie slyszy ze canon ma lepsze kolory.
Szkla ktore mnie interesowaly i interesuja imo korzystniej wypadaja w canonie. Nie slysze co chwile o jakichs konkretnych wtopach po wypuszczeniu nowego aparatu a potem olewania sprawy i wciskania kitu ze nic takiego nie ma. Bo canon ma gwarantowany przebieg dla sporej czesci aparatow. No i nie wiem co jeszcze.
SONY
przeczytałem jeszcze raz pierwszego posta - zwykle ludzie kupujący lustrzankę po kompakciku (aż musiałem doczytać co to za wspaniały aparat bo jestem cienki w kompaktach - nigdy nie miałem - no może raz - smienę symbol to był aparat) są roczarowani, a to jakość zdjęć za słaba myśleli że będzie łatwiej, a to ciężko, a to aparat za duży, a to obiektywy mało uniwersalne, a to pomyśleć trzeba bo inaczej tylko zielony kwadracik działa, a to ostrość ustawić - autor wątku nie będzie wyjątkiem - życzę wytrwałości na nowej (krętej i długiej) drodze.
--- Kolejny post ---
ja zupełnie poważnie piszę, czemu canon - przypadek, minolta się zwinęła musiałem coś wybrać bo mi się nie chciało czekać na sony, potem przez moment chciałem kupić nikona ale firma miała jakieś problemy ze sprawnością sprzętu który mnie interesował - na papierze świetnie, wyznawcy systemu wierni, a problemy nie znikają.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień