Jednym słowem klient sam wybiera kościół i widzi czy ma tam jasno czy ciemna **** jest.Ksiądz darmo ślubu nie daje a świeci tylko na siebie-więc do księdza żale niech mają że prąd oszczędza,nie mój problem.Na weselu też jak sobie światła pogaszą dla nastroju to mnie to nie rusza

Nie widziałem nigdzie definicji że z ciemnego ma być jasne i dobrej jakości.