Że w temacie umowy nikt nie pomoże to już wiem.Wesel jest mało,klienci wyjechali za granicę,reszta nie chce się żenić bo po co ? A usługodawców jest jak mrówków.Natomiast klient jak się trafi to rządzi i robi co chce.Kto się w drogi sprzęt wpakował bo liczył na dobry interes łapę liże teraz i ewidentnie widać że jest w internecie walka o ogień-wydziwianie z pracochłonną obróbką,1000 zdjęć w pakiecie i takie tam byle się przebić.Dodatkowo latem się tym zajmuję i gdzieś już mam czy jest czy nie ma tej roboty