Ja właśnie wysłałem w poniedziałek komuś kogo nie znam lustrzankę kit. On już dostał towar, ja jeszcze nie mam pieniędzy.
Czy jestem zmartwiony? Jakoś nie, bo wiem, że on już zapłacił zanim wysłałem i mam jakieś tam zaufanie do paypal.

Mimo, że mógłbym wycisnać z tej sorzedaży parę dolarów więcej, podziękowałem za udział w aukcji na ebay potencjalnym kupcom z zagranicy i kupcom nie majacym konta na paypal. Jak ktoś lubi ryzyko i jest bardziej pazerny, może szukać kupców z Mongolii z kontem w banku na Madagaskarze.