jeżeli te pytanie to niepodpucha a bazując na wcześniejszyhc tematach koleżanka zarabia na fotografii to polecam iść na kurs, wychodze z założenia że aby robić kase trzeba inwestować kasę.
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
A koleżanka udowadnia, że można zarabiać kasę nic nie inwestując (w każdym razie nie w wiedzę). I to jest, kurczę, piękne...![]()
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
Kiedyś była tu dyskusja o kotleciarstwie. Że sporo ludzi ma dobry sprzęt a umiejętności zero, że psują rynek itepe tede.
Widzę że nawet nie-kotleciarze odstawiają chałturę...
Ja rozumiem że trzeba od czegoś zacząć. Najlepiej od początku. Ale za naukę brać kasę? No chyba coś tu letko nie gra...
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
eee tam, jezeli kolezanka chce zarabiac to czemu nie, jezeli ktos kupuje jej pracę to chyba trzeba się cieszyć. To jaki poziom reprezentuje pod względem zdjęć oraz wiedzy w tym zakresie to juz kompletnie inna rzecz (chociaz zdjecia chetnie obejrzę) i nie ma ona nic do kasy jaką dostaje, bo jak wiadomo towar jest wart tyle ile jest w stanie klient zapłacić. Dla mnie jednak jest poniżej poziomu pytanie o podstawową wiedzę w momencie gdy się zarabia, jak widać 2 strony tematu a koleżanka nie dostała żadnej odpwoiedzi w temaciedlaczego? no może własnie dlatego , jesteśmy chętni pomóc amatorowi który uczy się i ma na celu poszerzenie swojej wiedzy oraz umiejętności, jeżeli zaś chodzi o portfel to już jest inaczej bo jest to praca, a nie wyobrazam sobie chyba sytuacji w której na spacerze facet z dostawczaka pyta czy nie pomogę mu rozładować tira opon , sorry ale kiedy zaraba się na czymś powinno się doszkalać na własną kieszeń .
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.