O dziwo ja tego nie zauważyłam, ani nikt inny - szukanie dziury w całym. Nawet na żywo tego nie było widać i co bym z tym zrobiła? Mistrzem retuszu nie jestem, dopiero się uczę, więc myślę, że są to błahe rzeczy, ale dziękuje za spostrzeżenie.
Odp: [vik] Portretowe początki
O dziwo ja tego nie zauważyłam, ani nikt inny - szukanie dziury w całym. Nawet na żywo tego nie było widać i co bym z tym zrobiła? Mistrzem retuszu nie jestem, dopiero się uczę, więc myślę, że są to błahe rzeczy, ale dziękuje za spostrzeżenie.
Odp: [vik] Portretowe początki
Na pierwszy rzut oka nie widać (może dlatego, że patrzyłem w oczy). Teraz zaczyna mnie to "lekko" drażnić.Zamieszczone przez vik
Ale ogólnie zdjęcia mi się podobają.
Odp: [vik] Portretowe początki
22.
Odp: [vik] Portretowe początki
Ładnie ładnie.
Widać postęp.
Tylko coś nie tak z nogami.
Ja bym je albo całkiem uciął, albo w całości pokazał.
No ale to detalik
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Odp: [vik] Portretowe początki
29 ładne, zaczyna się plastikowo robić
Odp: [vik] Portretowe początki
Aż tak to nie jest.. po prostu chciałam spróbować zabawy ze skórą, żeby było bardziej estetycznie. Wiem - z oczami trochę przegięłam w poprzednim secie, ale już tak nie robię. Co do retuszu - niektóre dziewczyny mają strasznie "zjechaną" twarz i jestem pewna, że gdybym dodała takie zdjęcia, bez tknięcia skóry byłyby gorsze opinię, że nic z tym nie próbuję zrobić. Dziękuje za opinię)
1200D + 85/1.8
Odp: [vik] Portretowe początki
Jak widać brak pogody planów Ci nie popsułOgólnie udany set, podobają mi się wszystkie. 28 najlepsze
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem