Ooo, właśnie o to chodziło, skoro więcej z tej puszki nie wycisnę, to po prostu nie ma co za dużo testów robić, ale takowe zawszę męczą głowę, w szczególności dlatego, że chciałoby się sprawdzić jak spisują się pleśniaki w porównaniu do normalnych szkieł oraz czy pleśniaki po naprawie są jeszcze użyteczne (nie polecam rozkręcać, ale jak przysłona sklejona to co robić?).