Także jestem z tego drugiego końca fotograficznego peletonu. Jak Ty robię foty dla własnej przyjemności.
Byłem ze trzy lata temu w Bydgoszczy i kolega pokazał mi wówczas ową Wenecję Bydgoską i byłem zachwycony.
Tam naprawdę jest co fotografować.
Wybacz, ale Twoje zdjęcia nie oddają nawet ułamka co mnie zachwyciło.
Ale tego się trzymaj, rób zdjęcia dla własnej przejemności i resztę miej w d...e
A jak będziesz pokazywał, to wybierz takie, które będzie się podobało Twojej Pani z Bydgoszczy.