Jaś - co mają Twoje wywody do topicu czyli "aparat z obiektywem do kwoty 2600zl"?
Co ma wspólnego 5D z Nikonem D3300?
Jeśli ktoś ma tylko taką kwotę na aparat to wiele nie może zdziałać, ale też z drugiej strony nie warto polecać takiej osobie najgorszego badziewia z naszego systemu, gdy są lepsze produkty.
Pierwszy kontakt z lustrzanką to zapewne obiektyw z zestawu kitowego ( ja akurat kupowałem aparat z Tamronem 28-75 a dopiero po roku 18-55) ale lepiej od razu mieć coś więcej "na bagnecie" niż te ciemne 55mm czy "szerokie" 18mm.
Obiektyw 18-55 wiele nie uczy, a czasami może ograniczać rozwój.
Jeszcze raz powtórzę - do kwoty 2000zl nie ma aparatu ( lustrzanki) lepszej niż Pentax K-50. Oferuje ona najwięcej spośród konkurentów. I czy to się komuś podoba czy nie.
Oczywiście równie ważna sprawą jest system, ale w dzisiejszych czasach większość producentów oferuje w miarę tanie szkła z zakresu 18-105/135, tanią 50kę czy 35kę. Kwestia drugorzędna( a może pierwszorzędna) to pytanie - co potem ?
W pracy z manualnymi obiektywami Canon czy Nikon i tak muszą uznać wyższość aparatu który ma focus peaking do tego potwierdzenie ostrości ze "słoikiem po ogórkach", pomiar światła i działającą stabilizację i to w wizjerze kryjącym 100% pola.
Więc ja nie obrażam się na to, że są lepsze aparaty i mam na tyle świadomości oraz wiedzy/doświadczenia by stwierdzić, iż na świecie nie tylko Canon produkuje sprzęt foto.