tamron 28-75/2.8 na 6D

[igor58]

jeśli chodzi o wygodę użytkowania, to 24-70/4L zdecydowanie góruje na Tamronemm, w kwestii ostrości się nie wypowiem, bo oba szkła miałem w rękach tylko przez moment
i jeszcze: sprzedawca przetestował 2 sztuki L i obie miały ff na szerokim kącie (gdyby nie to - wiem, że można skalibrować w aparacie- pewnie bym kupił, bo byłem zdecydowany)
ważne dla mnie jest światło 2.8, pod warunkiem, że to 2.8 nie jest tylko "teoretyczne"
jeśli jednak T na f4 da lepszy obrazek niż L na tej samej przesłonie, to temat zaczyna być interesujący

[Bolek02]

jeśli jednak T na f4 da lepszy obrazek niż L na tej samej przesłonie, to temat zaczyna być interesujący

Na to raczej nie licz, IMO nie ma takiej opcji. Miałem te szkła przez ponad pół roku równocześnie i zostawiłem jednak Canona

[robson999]

W centrum jest rewelacyjnie, w każdym zakresie ogniskowych.
Tamron AF 28-75mm f/2.8 XR Di LD Lens Image Quality

Nie dziwię się ludziom, którzy chwalą ten obiektyw.

[igor58]

Na to raczej nie licz, IMO nie ma takiej opcji. Miałem te szkła przez ponad pół roku równocześnie i zostawiłem jednak Canona

Bolek02,
na nic nie liczę, spekuluję

[akustyk]

no jesli ma byc f/2.8 no to moim zdaniem nie ma porownania miedzy tymi dwoma szklami.

z osobistych doswiadczen...
Tamrona 28-75 mialem ostatnio na 5D mkI. niezle szklo, ostre w srodku nieco (lub nieco bardziej) mniej w rogach, bardzo ladnie rysujace, z wolnym ale jako tako dzialajacym AF-em, o raczej suchym odwzorowaniu kolorow. zamienilem na 24-105, ktory byl ostrzejszy ogolnie (zwlaszcza w rogach na dluzszych ogniskowych) i mial zdecydowanie intensywniejsze kolory, za to bez porownania masakryczny bokeh.

teraz mam 6D i niedawno zmienialem 24-105/4 na ww. 24-70/4. w porownaniu tej dwojki 24-70/4 ma duzo lepszy bokeh i nieskonczenie lepsze zachowanie w zakresie 24-32mm (duzo mniejsze dystorsje, porzadna ostrosc w rogach).

to oczywiscie troche malo danych zeby ekstrapolowac daleko idace wnioski. ja do zdjec jakie robie kompletnie nie widze, zeby Tamron byl jakakolwiek alternatywa dla 24-70/4, bo to nie jest "tylko" jakis tam kit tylko naprawde znakomity zoom standardowy, jakiego w innych systemach ze swieca szukac. dla mnie osobiscie ogromna roznica jest samo istnienie (i jakosc) 24mm, odzworowanie kolorow i stabilizacja. natomiast w konkretnym przypadku to trzeba sobie zrobic wlasna liste najwazniejszych cech obiektywu i pod ich katem porownac.

[igor58]

akustyk,
dzięki, czekałem na Tw. opinię

[Bolek02]

akustyk bardzo ładnie podsumował temat i uważam , że zakup Tamrona jest uzasadniony jedynie w wypadku ograniczonych środków na zakup szkła. Tamron 28-70/2,8 to nie jest złe szkło, jednak porównania jakości zdjęć z Canonem 24-70/4L nie wytrzymuje i nie ma w tym nic dziwnego ( inna półka cenowa ).

[igor58]

a czy ktoś "macał" sigmę 24-105/4 Art?
w "dotyku" szkło jest zjawiskowe, a jakością obrazka ponoć przebija 24-105/4L (cena 3 tys.)
Sporą wadą jest ciężar i chyba tyle...
Wykonalem nia tylko dwie fotki na f4, srodek ok, brzegi znosne, sorry padla mi klawiatura...

[cubbus]

Jest total różnica pomiędzy 24mm a 28mm

To jest przepaść, prawda obiektywna nie objawiona

cubbus wiem co piszę bo jakiś czas temu miałem obydwa te szkła a obecnie zostawiłem Canona, bo IMO jest lepszy choć za drogi. Nie mieszaj do tego świstaka tylko nie zapomnij dodać , że to Twoja subiektywna opinia Każdy ma swoje zdanie, bo każdy oczekuje trochę czegoś innego. Pytający i tak musi zdecydować sam co mu pasuje

Opinia jest absolutnie subiektywna i się z tym nie kryję. Dla mnie zoom to konieczność jak nie mieszczę się 24 lub 85 to wtedy poszukuję alternatywy

Nie twierdzę że 24-70/4 jest zły. Jest poprawny aż do bólu. Pięknie zbudowany, fajny w obsłudze, cichy i szybki AF. Wszystko cacy. Nudny aż boli. Ale ZA DROGI! Sam wiesz, bo sprzedawałeś niedawno

Podsumowując:
Dla mnie tamron w tej cenie nie ma konkurencji żadnej, bo elka nie jest dla niego konkurencją z racji ceny. Igor jeśli masz 3k to kupuj elkę będziesz zadowolony. Serio. Albo używane 24-70/2.8, bo ja bym jednak to wybrał

[Bolek02]

Tak się składa, że w końcu jednak zostawiłem sobie 24-70/4L, bo lubię to perfekcyjnie nudne szkło