Qrcze Panowie :-) Z całego wątku jak narazie dowiedziałem się, że mam walić rawem gdzie popadnie :-) A ja głównie byłem ciekaw co robicie z fotami strzelonymi w jpg - czy wyostrzacie dodatkowo czy też nie, na jakich parametrach aparatu zwykle robicie takie "every day photos" :-) Z moich obserwacji wynika, że jpg fotnięty z parametram standard (sharp: +3) w zasadzie nie wymaga już doostrzania w kompie. Saturacja ustawiona na 0 daje nieco swobody do podciągnięcia jej w PSie (to samo z kontrastem). Wniosek z tego taki, że sharp +3, sat. +1 lub +2 i kontrast +1 lub +2 załatwiają kwestię postprocessingu definitywnie. Cieszy mnie to ogromnie, bo z d60 nawet na podkręconych parametrach trzeba było jeszcze mocno foty katować PSem (głównie pod kątem saturacji). Tak więc na dobrą sprawę można mieć zdefiniowane ustawienia w stylu "point&shoot" do cykania rodzinnych spędów :-)))
Mokrego dyngusa!