Co do tej nieskończoności to tak jak zostało opisane, można pierścieniem wyjechać troszkę poza skalę, czyli tak jak by jest zapas, układ soczewek cofa sie ciut więcej niż powinien (ok 1mm), kosztem minimalnej odległości ostrzenia, ale są to zmiany dosłownie kilku centymetrów.
A co do prastarej technologi, jak ktoś nie spróbował to sporo traci, plastyka, bokeh, ostrość, solidne metalowe konstrukcje, często śmieszna wręcz cena, oraz większy wkład w zdjęcie samego fotografującego sprawiają że wiele więcej satysfakcji mam z pracy z takim sprzętem.
Co do obiektywu, byłem pewny że z pełną klatką będzie współpracował, lecz kupujący dalej twierdzi że "chmury są nieostre" wiec nie wiem, najwyżej zrobi zwrot a obiektyw spróbuje sprawdzić u kogoś i sam się przekonać.