Przy ok. 3 stopniach i mokrej nawierzchni zaliczyłem dzwona Avalonem na oryginalnych amerykańskich gumach. Zero przyczepnosci, plastik nie guma.
Przyznaję, że opony przetrwały w idealnym stanie, gabloty już nie ma.
Polecam ten tok myślenia jak ktoś nie lubi latami ujeżdżać tej samej paki. Trafi się mroźny poranek i można się rozejrzeć za czymś świeższym...