Zrozumiałem wszystko. Twoje posty mają tak prosty język i nieskomplikowaną składnię, że nie sposób ich nie rozumieć. Tylko nie sposób się z nimi zgodzić. W zasadzie już tak wszystkich zmęczyleś swoją obecnościa w tym wątku, że może zamiast pisać kolejne prawdy objawione wypij szklankę zimnej wody. A jak cię będzie znów korcić, żeby krzewić jedynie słuszny punkt widzenia, zjedz kostkę lodu. Albo trzy.Tylko błagam, oszczędź już tego moralizatorstwa.