Ostatnio przechodziłem przez serwisy, więc napiszę kilka słów o tych warszawskich.
Na własne życzenie powaliłem elektronikę w swojej 10.
Bogaty w lekturę wielu doniesień (na tym forum i na p.r.f.c) o poziomie serwisu na Żytniej udałem się do konkurencji - Fototronika. Obsługa miła, oszacowanie kosztów szybkie i bezpłatne (wycena opiewała na 500 zł). Po tygodniu e-mail proszę przyjechać po odbiór. Niestety uszkodzenie głównej elektroniki - panowie nie byli w stanie naprawić aparatu, nie mieli dostępu do części.
Załamany pojechałem zatem do serwisu na Żytnią. Panienka była miła i konkretna. Przyjęła sprzęt do wyceny. Następnego dnia była diagnoza- uszkodzona folia MD. Koszt naprawy ok 440 zł i 2 tygodnie oczekiwania na części. Aparat był gotów 3 dni po terminie, ale BYŁ. Wyszło taniej niż na Żurawiej (Fototronik).
Wnioski.
Żytnia wbrew pozorom jest tańsza (niby 60 zł, ale taniej)!
W Fototroniku wymiana migawki to koszt 780 lub 870 zł (dowiedziałem się przy okazji - raczej 870). Na Żytniej MCDENKO pisał że 630 (http://canon-board.info/showthread.p...koszt+wymiany).
Nie wiem skąd złe opinie o Żytniej, moja jest POZYTYWNA.