trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia. Uwieczniaj to na zdjęciach !!
Ja focę na zoomie![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
A jaki to zoom?
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia. Uwieczniaj to na zdjęciach !!
No i wychodzi.
Czemu ma nie wyjść? Jak jest ciemno to i stałki ci nie pomogą. Kiedyś na tym forum żeby coś napisać to musiałeś mieć 5DII i 70-200 2.8 LIS. To tak półżartem...
Lampka "po mojemu" jest konieczna.
Po drugie primo. Fotka ślubna musi wyrażać jakieś emocje, uchwycić moment. Tu jest pies pogrzebny. Zdjęcia z malutką GO nie będą super tylko dlatego że nos masz ostry a oko już nie. Poza tym zum jest jak dla mnie wygodniejszy w użyciu. Zaraz mnie kotleciarze zlinczują ze ani 24 ani 35 ani 50...Na uspokojenie. Robię śluby jako drugi dla własnej frajdy.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
No oczywiste ze w ciemnosciach to lampa obowiazkowa a i oczywiste jest to ze musi byc jakas emocja wiec chyba trza trzaskac ile wlezie bo i tak przeciez pozniej nie wszystko laduje u mlodej pary. A niby dlaczego zdjecia z mala GO maja byc nie fajne? Jak jest klimat to chyba nie musi byc na kazdym zdjeciu magiczna GO, czyz nie prawda?
Szukalem na forum jakiegos watku o tym jak zalapac sie na drugiego i nic nie znalazlem. Jak ten temat ogarnac czy masz jakis pomysl i mozesz podsunac? Z gory THX
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia. Uwieczniaj to na zdjęciach !!
Nie napisałem że są niefajne.
Napisałem że mała GO nie zagwarantuje fajności zdjęcia.
Co do bycia drugim to ciężki temat, bo kotleciarz który z kotleciarstwa żyje raczej nie będzie chciał szkolić konkurencji.
W moim przypadku dopomogła moja praca. Jako że jeżdżę to tu to tam to jednego razu trafiłem kolesia fotografistę. Spytałem grzeczniutko a on powiedział że spoko. No to jak dla niego spoko to i dla mnie spoko.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".