Żeby nie tworzyć nowego wątku. Spotkało mnie przykre doświadczenie z lampą YN 600 EX RT. Chciałbym się zapytać, czy jestem szczególnym wybrańcem, czy słyszeliście w Polsce od kolegów/koleżanek fotografów o tym problemie. Otóż lampę posiadam miesiąc. Błysnąłem nią naprawdę niewiele razy, bodajże 2 imprezy okolicznościowe wszystko w ETTL. Ostatnio bawiłem się w studio i oczywiście lampę przełączyłem na Manual. Zrobiłem kilka zdjęć po czym lampa pokazała, że się przegrzała. Odczekałem, wyłączyłem, włączyłem - nic to nie dało. Potem już po każdym włączeniu, na przestrzeni godziny, lampa pokazywała symbol przegrzania i nie dało się nic zrobić. Na drugi dzień poszła na gwarancję. Dziś dostałem info, że lampa została skierowana do autoryzowanego centrum serwisowego producenta. Mam nadzieję, że nie będą jej naprawiali, tylko po prostu mi ją zamienią. Przegrzewanie i drenowanie baterii to podobno przypadłości niektórych egzemplarzy. No właśnie, macie jakieś złe doświadczenia z tym związane?
Boje się trochę brać tą lampę na zlecenie, żeby nie odstawiła mi jakiegoś wała. Jestem w systemie RT i chciałem go rozbudowywać tymi lampami, no ale teraz jestem delikatnie mówiąc zmieszany![]()