Aparat z bardzo niskim przebiegiem (kilka tyś.) na pierwszej migawce, prawie nieuzywany, przeleżał dość długo w szafie. Nie działał z kartami SD więc zaktualizowałem firmware i niedługo po tym zaczęło się. Aparat losowo łapie błędy raz nie chce wyświetlić zdjęcia to znowu nie reaguje na włączanie przycisków. Czasem jest ok przez dłuższy czas a później zawiesi się tak że pomaga tylko wyjęcie akumulatora. W serwisie (autoryzowanym) rozebrali go posprawdzali i nie wiedzą co może być, opieka serwisowa nad tym modelem się skończyła i nie maja części nawet gdyby znaleźli. Wzięli 3 stówki i radź se pan sam jednym słowem. Trochę szkoda puszki bo funkiel nówka, więc może któryś z kolegów miał podobną sytuację i naprowadzi mnie na rozwiązanie. Czasami mam wrażenie że błędy nasilają się kiedy przełączam przełącznik aktywujący pionowy spust migawki.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.