Po weekendowym plenerze z Sigmą jest OK. Okazało się, że to jednak wina paprochów w komorze lustra chociaż to dziwne przy prawie nowym sprzęcie.
Nie zgadzam się z tym, że to dziwne. To tak, jakby powiedzieć, że dziwne jest ptasie guano na nowym samochodzie. Raz na jakiś czas paproch na czujnik padnie w takim miejscu, że pogarsza jego pracę, i tyle.
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0